Nie tylko dla pań. Ale i tak grupa 11 osób była mocno sfeminizowana ;)
Ponieważ wiać miało ze wchodu, pojechaliśmy najpierw do Białegostoku pociągiem i stamtąd nie zwiedzając miasta pognaliśmy do Choroszczy, gdzie zajęło nas na dłużej zwiedzanie Pałacyku Branickich jak i pobliskiego parku. Nawet z Tomim założyliśmy kesza (jak sie okazało potem, drugiego w tym parku). Mnie jednak bardziej podobał się kościół, pięknie lśnił w promieniach porannego słońca
Potem przejeżdżaliśmy przes starorz...
lavinka.bloog.pl
No comments:
Post a Comment